Beskidy jesienią, czyli niepowtarzalne przeżycia. Gdzie w Beskidy jesienią warto się wybrać?

Przychodzi taki czas, kiedy lato ustępuje miejsca złotej, polskiej jesieni. Zazielenione drzewa nagle przyjmują rozmaite odcienie purpury, brązu, pomarańczy czy żółcieni, a dzień staje się coraz krótszy. W Beskidach jesienna sceneria robi jeszcze większe wrażenie. Dlatego też warto zaplanować sobie, chociaż krótki pobyt o tej porze roku - szlaki górskie nie są tak oblegane, a wieczorny, lekki chłód sprawi, że po całodniowej wycieczce z chęcią wrócicie do luksusowych apartamentów Dream Apart. Jakie punkty na mapie Beskidów są warte zobaczenia właśnie jesienią? 

Babia Góra - Jej Wysokość Królowa Beskidów
Babia góra to masyw górski w Paśmie Babiogórskim i jednocześnie najwyższy punkt całych Beskidów (1725 m n.p.m). Dzięki swojej wysokości sama wycieczka na tę górę dostarcza turystom niesamowitych widoków. A to dlatego, że trasa przebiega przez teren Parku Babiogórskiego, który zachwyca swoją bogatą florą z rogownicą alpejską na czele (gatunek z rodziny goździkowatych).

Dodatkowo wyróżnia się kilka szlaków prowadzących na szczyt Królowej Beskidów - zarówno od strony polskiej, jak i słowackiej. Niezależniem jednak, którym szlakiem będziecie podążać, koniecznie zadbajcie o odpowiedni ubiór, a do plecaka wrzućcie mapę Babiej Góry, żeby mieć wszystko pod kontrolą.

A, gdy już nieco zmęczeni, ale i szczęśliwi, dotrzecie na sam szczyt, Waszym oczom ukaże się bezkresny horyzont górski - nie bądźcie więc zaskoczeni, że z wrażenia odejmie Wam mowę albo jedyne, co z siebie wykrztusicie to wielkie “Wow!”. Wniosek? Jeśli Babia Góra czasem “czuje” wyższość nad innymi, górskimi szczytami - musicie jej to wybaczyć!

Jezioro Żywieckie - król beskidzkich jezior
Królową Beskidów już okrzyknęliśmy - teraz nadszedł czas, by zapoznać Was z Królem beskidzkich jezior. Nikogo chyba nie zdziwi fakt, że na to miano zasługuje Jezioro Żywieckie - sztuczny zbiornik wodny, który rozciąga się u podnóży Beskidu Małego, przyciąga uwagę niesamowitym widokiem i atrakcjami wodnymi. Kajaki, rowerki wodne, żaglówki statki są rozchwytywane bez względu na porę roku, więc i jesienią również dostarczą Wam niesamowitych wrażeń. Nie brakuje też dzikich i spokojnych zakątków na brzegu jeziora - idealnych na długie, rodzinne spacery.

Będąc w okolicach Jeziora Żywieckiego, warto wybrać się również na Górę Żar - powędrujcie na szczyt pieszo lub wjedźcie kolejką, a wycieczkę zakończcie, zajadając góralskie przysmaki i podziwiając panoramę. Ten malowniczy zbiornik wodny jest też doskonałą bazą wypadową do Wisły, Ustronia, Szczyrku czy Porąbki.

Kaskady Rodła - wiślańska “Niagara”
To najpiękniejszy w polskich Beskidach kompleks wodospadów, znajdujący się w Dolinie Białej Wisełki na niebieskim szlaku. Zbocza zamykające dolinę porastają pomnikowe świerki, które “żyją” już 170 lat i szczególnie jesienią ich liście zachwycą Was feerią barw.

Trasa w kierunku wodospadów ciągnie się wzdłuż malowniczego potoku Biała Wisełka i wynosi ponad 6 metrów, ale co ważne - około 2,5 metra to trasa spacerowa po drodze asfaltowej. To oznacza, że szczególnie przyjazna jest dla rodzin z najmłodszymi dziećmi i wózkami, a także dla rowerzystów. Ciekawą atrakcją jest możliwość przejazdu bryczką - a więc znów wkrada nam się odrobina królewskości.

Przemieszczając się tą urokliwą trasą, jesteście otoczeni naturą z każdej strony, a jedyne, co słyszycie, to delikatny szum potoku. Z kolei kończąc wędrówkę, zobaczycie dwa najwyższe wodospady (3,5 i 5 metrów wysokości). W tym miejscu warto zatrzymać się nieco dłużej i uraczyć się tym niesamowitym widokiem, podziwiając ściany skał naturalnie ukształtowane przez naturę, z których swobodnie spływa krystalicznie czysta, pieniąca się woda. Mając przed oczami taki krajobraz, śmiało możemy nazwać tę atrakcję wiślańską “Niagarą”.

Co ciekawe, tuż za najwyższymi wodospadami Kaskad warto wydłużyć swoją wędrówkę szlakiem niebieskim w kierunku szczytu Baraniej Góry, a stąd pójść do do Doliny Czarnej Wisełki - jednak ta trasa jest już zdecydowanie trudniejsza i rodziny z najmłodszymi dziećmi mogą ten wariant pominąć.

Złota, polska jesień w apartamentach Dream Apart!
Kiedy jesień w Beskidach już się rozgości, nie może Was zabraknąć w naszych apartamentach Dream Apart - o poranku przywita Was widok mieniących się ciepłych barw górskich krajobrazów, a po całym dniu odpoczniecie całą rodziną w saunach i jacuzzi.

Jeśli jednak nie przepadacie za typowymi górskimi wędrówkami, warto wyruszyć na długie rodzinne spacery w poszukiwaniu oznak jesieni, doświadczając przy tym cudownego wpływu górskiego powietrza. O tej porze roku piesze przechadzki są niezwykle przyjemne - lekki chłód przenika się z delikatnymi promieniami słońca, a na wietrze kołyszą się nitki babiego lata.

Liczne szlaki górskie i ścieżki spacerowe znajdziecie między innymi w Wiśle, Ustroniu i Szczyrku, gdzie niezmiennie na Was czekamy - także jesienią, która najpiękniejsza jest właśnie w górach!